Wydział Nauk o Zdrowiu

Przez wiele lat wydział kształcił na pięciu kierunkach. Teraz, po zmianach, skupi się na zdrowiu publicznym oraz poszerzaniu oferty z myślą o osobach, które wiążą swoją przyszłość z ochroną zdrowia, ale niekoniecznie chcą lub mogą udzielać świadczeń medycznych. Zadania utworzenia nowego Wydziału Nauk o Zdrowiu (WNoZ) podjął się dr hab. Łukasz Rypicz.

Anna Szejda

Jak aktualnie wygląda profil absolwenta kierunku zdrowie publiczne? 

Dr hab. Łukasz Rypicz: To osoba, która ma szerokie kompetencje umożliwiające pracę w ochronie zdrowia, także z pacjentem, ale w przeciwieństwie do absolwentów pozostałych kierunków na naszej uczelni jej zadania nie mają związku z typową opieką medyczną. Może natomiast, dzięki interdyscyplinarnemu wykształceniu, zajmować się profilaktyką, edukacją zdrowotną, administracją procesów organizacyjnych czy zarządzaniem w ochronie zdrowia… 

Czyli robić to, czego nie robi tzw. biały personel, a co jest niezbędne do efektywnego funkcjonowania placówki medycznej? 

Dr hab. Łukasz Rypicz: Można tak powiedzieć i muszę przyznać, że nasi absolwenci nie mają problemów ze znalezieniem pracy. Spotkamy ich w szpitalach i przychodniach, gdzie zajmują się koordynacją opieki, czy w sektorze badań klinicznych. Inni wybierają obszary związane z promocją zdrowia albo profilaktyką, dzięki czemu są obecni w jednostkach samorządu terytorialnego albo organizacjach pożytku publicznego. Znajdują też zatrudnienie w stacjach sanitarno-epidemiologicznych. 

A jak będzie wyglądał profil absolwenta po uruchomieniu Wydziału Nauk o Zdrowiu w nowej formule? 

Dr hab. Łukasz Rypicz: Profil będzie zależał od kierunku studiów, ponieważ poszerzymy ofertę edukacyjną. Nowe kierunki będą odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku pracy oraz wyzwania i zmiany zachodzące w sektorze opieki zdrowotnej. Dodatkowo Ustawa o niektórych zawodach medycznych otwiera nowe możliwości, które chcemy w pełni wykorzystać. Jest to zawód medyczny „profilaktyk” – osoba posiadająca co najmniej wykształcenie wyższe na poziomie studiów I stopnia w zakresie zdrowia publicznego, która może ubiegać się o wpis do rejestru wojewody i zajmować profilaktyką, promocją zdrowia oraz edukacją zdrowotną. Jednocześnie w ministerstwie zdrowia trwają prace nad podstawą programową edukacji zdrowotnej w szkołach. Określone zostaną w niej kompetencje pedagogów, którzy będą mogli prowadzić takie zajęcia i tu również widzimy miejsce dla naszych absolwentów. Kolejny aspekt to innowacje… 

…i utworzenie zupełnie nowego Zakładu innowacji w ochronie zdrowia. W kontekście rekomendacji Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych dotyczących wykorzystania AI w kształceniu studentów oraz naszej niedawnej konferencji "MedTech czy MedTech? Driven by AI" to ważny i gorący temat. Jakie plany ma nowy WNoZ w tym zakresie? 

Dr hab. Łukasz Rypicz: Na pewno już od przyszłego roku akademickiego w naszej ofercie pojawią się studia podyplomowe związane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w systemie ochrony zdrowia. AI jest coraz bardziej widoczna w naszym życiu. Nie ma od niej odwrotu, jest za to kwestia jej umiejętnego i bezpiecznego stosowania. Z tym ciągle mamy problem, wiele podmiotów leczniczych nie wie, kiedy i do czego może być przydatna sztuczna inteligencja, a wystarczy wspomnieć o usprawnieniu diagnozowania, leczenia czy zarządzania. Nadal nie wszyscy wiedzą, jak gromadzić wartościowe dane medyczne, które będzie można wykorzystać. Chcemy tego uczyć, bo mamy już doświadczenie na tym polu. Będziemy także prowadzić zajęcia fakultatywne Wprowadzenie do praktycznego zastosowania sztucznej inteligencji w medycynie, a w dalszej kolejności uruchomimy przedmioty dla studentów różnych kierunków studiów na naszej uczelni związane z zagadnieniami innowacji i nowych technologii. Będzie to ważna część naszej oferty dydaktycznej i działalności naukowo-badawczej, choć nie nowa. Już teraz mamy zajęcia z e-zdrowia i telemedycyny, gdzie poruszamy kwestie sztucznej inteligencji w ochronie zdrowia. Planujemy jednak te zagadnienia omawiać szerzej i kształcić w tym kierunku także studentów innych wydziałów naszej uczelni. Uważamy, że każdy absolwent UMW powinien mieć wiedzę na ten temat.

Czy nowe przedmioty i kierunki oznaczają zwiększenie kadry? 

Dr hab. Łukasz Rypicz: Oczywiście, bo wraz z rozwojem wydziału będziemy uzupełniać kadrę o ekspertów w swoich dziedzinach. Za wcześnie, aby mówić o nazwiskach, ale rozmowy już pro  wadzimy. Do tej pory zdrowie publiczne można było studiować na studiach I oraz II stopnia w trybie stacjonarnym. 

Czy to się zmieni? 

Dr hab. Łukasz Rypicz: Dotychczas studia niestacjonarne ze zdrowia publicznego nie były uruchamiane z powodu niewystarczającej liczby chętnych. Jeśli tylko będzie takie zapotrzebowanie, jesteśmy gotowi uruchomić również studia w takim trybie. Dodatkowo jako wydział będziemy mogli zwiększyć limity przyjęć, zwłaszcza że przybędzie nam nowych kierunków. 

Zdaje się, że zmiany przyciągną kandydatów na jeden i drugi stopień. Co więcej, studia magisterskie mogą okazać się atrakcyjne dla tych, którzy chcą zdobyć dodatkowe umiejętności w zakresie nowych technologii, na które będziecie stawiać w programie kształcenia. 

Dr hab. Łukasz Rypicz: Już teraz na studiach II stopnia mamy wielu studentów, którzy ukończyli inne kierunki. Obok tych, którzy kontynuują naukę na kierunku zdrowie publiczne, są u nas pielęgniarki i pielęgniarze, ratownicy medyczni, dietetycy, fizjoterapeuci oraz lekarze. To dla nich możliwość poszerzenia kompetencji, a co za tym idzie zwiększenie szans na rynku pracy. Poza tym uczą się pracy w interdyscyplinarnych zespołach, co w systemie ochrony zdrowia jest dziś niezwykle ważne. 

Wróćmy jeszcze do wspomnianej działalności naukowo-badawczej… 

Dr hab. Łukasz Rypicz: Myślę, że sporo się w tej kwestii zmieni. Oczywiście prowadziliśmy i prowadzimy prace naukowo-badawcze, ale teraz będzie możliwość rozszerzenia tej działalności o obszar, który pozwoli na wdrażanie nowatorskich rozwiązań. W naszej katedrze jest wiele osób, które pracują w podmiotach leczniczych, są praktykami i wiedzą, jakie rozwiązania będą przydatne. Ułatwi nam to dostosowanie proponowanych innowacji do rzeczywistych potrzeb. Planujemy też stworzyć zespół ds. współpracy z otoczeniem zewnętrznym, a co za tym idzie rozwinąć współpracę z przemysłem i firmami technologicznymi, która – nie oszukujmy się – może poprawić zagadnienia związane z finansowaniem i wdrażaniem projektów. Będziemy też stawiać na współpracę międzynarodową, co będzie wartością dodaną zarówno dla kadry, jak i studentów.

Dr hab. Łukasz Rypicz, absolwent biologii na Uniwersytecie Wrocławskim oraz zdrowia publicznego na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu, specjalista zdrowia publicznego. Ukończył także studia podyplomowe z zarządzania w ochronie zdrowia oraz z zakresu badań klinicznych. Stopień doktora w dziedzinie nauk o zdrowiu uzyskał w 2018 r., a doktora habilitowanego nauk medycznych i nauk o zdrowiu – w 2024 r. Współautor publikacji naukowych z zakresu zdrowia publicznego, bezpieczeństwa pacjenta oraz personelu medycznego, zarządzania jakością oraz ryzykiem klinicznym. Prodziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu UMW ds. studentów. Bierze udział w pracach nad stworzeniem Regionalnego Centrum Medycyny Cyfrowej. Jako członek zespołu interdyscyplinarnego odpowiada za wpływ projektu na zdrowie publiczne w kontekście rozwoju i innowacji oraz efekty ekonomiczne.

***

O studiach na kierunku zdrowie publiczne opowiada Elżbieta: