Wróć do strony głównej
Aktualności | 27.06.2019

Akromegalia: mówmy o niej częściej

Prof. Marek Bolanowski oraz pacjenci Katedry i Kliniki Endokrynologii, Diabetologii i Leczenia Izotopami wzięli udział w briefngu prasowym, podczas którego ​​​​​​mówili o specyfice akromegalii i codzienności osób zmagających się z chorobą.

Akromegalia jest chorobą o podłożu hormonalnym, związaną z pojawieniem się łagodnego guza przysadki. Wskutek jego obecności dochodzi do nadmiernego wydzielania hormonu wzrostu, który wpływa między innymi na powiększanie się kończyn czy części twarzy, ale także narządów wewnętrznych. W efekcie wygląd chorego się zmienia, a funkcjonowanie jego organizmu ulega znaczącemu pogorszeniu. Akromegalia obciąża układ sercowo-naczyniowy, przyspiesza wzrost większości nowotworów, prowadzi do deformacji układu kostnego, wywołuje chroniczny ból, a także sprzyja cukrzycy i otyłości. Nieleczona może skrócić życie nawet o dekadę, więc podstawowym wyzwaniem specjalistów z tego zakresu jest dotarcie do osób, których objawy zostały rozpoznane w porę.

Akromegalia 1

Jak tłumaczył prof. Marek Bolanowski, kierownik Katedry i Kliniki Endokrynologii, Diabetologii i Leczenia Izotopami, pod której opieką znajdują się pacjenci z akromegalią, w walce z chorobą ogromnie ważna jest świadomość, nie tylko lekarzy, ale też chorych. – Początkowe objawy można przeoczyć lub zignorować. Gdy kończyny rosną, panie po prostu powiększają pierścionki, a panowie kupują większe buty traktuac to jak rzecz normalną. Lekarz, który widuje nas często również może nie zwrócić uwagi na zmiany w wyglądzie, podobnie jak rodzina. Nierzadko dopiero po uwadze ze strony dawno nie widzianej osoby pacjenci dostrzegają problem i zaczynają szukać odpowiedzi – mówił.

Akromegalia 2

Swoimi doświadczeniami w walce z chorobą dzielili się pacjenci Kliniki – pani Anna, pan Zygmunt i pan Antoni. Pani Anna miała szczęście trafić do Kliniki bardzo szybko, dzięki czemu odczuwa głównie fizjologiczne konsekwencje akromegalii. Wiele lat na właściwą diagnozę czekać musiał pan Antoni, który w związku z chorobą był zmuszony przejść na rentę. W swojej relacji podkreślał zwłaszcza brak świadomości lekarzy, którzy, nie mogąc skojarzyć jego objawów z konkretną jednostką chorobową, zasugerowali mu wizytę u psychologa. Z pracy zmuszony był zrezygnować także pan Zygmunt, najstarszy z obecnych na briefingu, u którego estetyczne konsekwencje choroby były widoczne w największym stopniu. Wszyscy pacjenci podkreślali obciążający charakter choroby, która na co dzień utrudnia poruszanie się, powoduje chroniczne zmęczenie, nadmierny apetyt, częste bóle głowy i trudności z zasypianiem.

Akromegalia 3

Podstawową metodą leczenia akromegalii jest usunięcie guza przysadki, co powoduje zatrzymanie postępu choroby. Interwencja chirurgiczna skutkuje jednak tylko w połowie przypadków, bo lokalizacja guza blisko kluczowych nerwów często utrudnia jego całkowite usunięcie. W efekcie gruczolak odrasta, a objawy się nasilają, więc konieczne są kolejne operacje. Elementem leczenia jest także standardowa farmakoterapia, jak również naświetlania i terapie eksperymentalne, które coraz częściej docierają do Polski.

Akromegalia 4

Szacuje się, że z akromegalią w naszym kraju żyje około 2,5 tys. pacjentów, a kolejnych kilkuset nie otrzymało właściwej diagnozy. Pod opieką Katedry i Kliniki Endokrynologii, Diabetologii i Leczenia Izotopami naszej uczelni obecnie znajduje się około 200 pacjentów z różnych regionów Polski, w tym z województw opolskiego, łódzkiego, lubuskiego i wielkopolskiego.

Autor: Administrator Administrator Data utworzenia: 27.06.2019 Autor edycji: Administrator Administrator Data edycji: 27.06.2019