Kolejni pacjenci mają szansę stanąć na nogi
Projekt jest międzynarodowy i nie ma ograniczeń terytorialnych. Zespół z prof. Włodzimierzem Jarmundowiczem i dr. hab. Pawłem Tabakowem na czele ogłosił rekrutację do programu Wrocław Walk Again.
- Uruchamiamy stronę internetową https://walk-again-project.org/#/pl i rozpoczynamy poszukiwanie pacjentów - mówił na zroganizowanej 8 marca konferencji prasowej kierujący projektem dr hab. Paweł Tabakow. Podkreślał, że zamieszczony na stronie formularz jest jedyną drogą rekrutacji.- Nie odbieramy telefonów, maili, nie przyjmujemy gości w tej sprawie - mówił Tabakow. To profesjonalny projekt. Raz w tygodniu wszystkie zgłoszenia będą wnikliwie analizowane i rekomendowane do dalszych etapów. Poszukujemy 2 osób - zaznaczał dr hab. Paweł Tabakow.

- Musieliśmy pokonać wiele problemów formalno-prawnych - przyznał prof. Włodzimierz Jarmundowicz. I podkreślał, że ten projekt jest efektem współpracy wielu ośrodków - Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, w szczególności Wydziału Farmacji z oddziałem Analityki Medycznej, Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej czy Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Do tego wsparcie doskonałych fizjoterapeutów i rehabilitantów, ogromna pomoc fundacji - wyliczał prof. Włodzimierz Jarmundowicz.

- Cieszę się, że to Wrocław, jestem dumny, że ten projekt realizowany jest przez naukowców mojej uczelni - mówił rektor Uniwersytetu Medycznego. Prof. Marek Ziętek zaapelował też do zgromadzonych na sali dziennikarzy o pomoc w dotarciu do ludzi, organizacji czy firm, które mogłyby wesprzeć finansowo prowadzone przez zespół dr. hab. Pawła Tabakowa badania. - Jak Państwo dobrze wiecie diabeł zawsze tkwi w szczegółach - a kwestie finansowe trudno nazwać szczegółem

Dr hab. Paweł Tabakow doprecyzował, że koszt leczenia jednego pacjenta oszacowano na 250 tysięcy funtów. W całości jest on dziś pokrywany przez brytyjską Fundację Nichollsa.
- To są badania prowadzone we Wrocławiu, ale w całości finansowane przez wsparcie z zagranicy - podkreślał kierownik projektu.

Na konferencji nie zabrakło pierwszego pacjenta poddanego eksperytmentalnej terapii komórkami glejowymi. Dariusz Fidyka jest najlepszym dowodem skuteczności prowadzonych badań. Jest też przykładem niezwykłego samozaparcia w skrajnie obciążającym fizycznie i psychicznie procesie rehabilitacji.

Autor zdjęć: Adam Zadrzywilski.
Galeria zdjęć