Koniec pewnej epoki
To był słodko-gorzki dzień, który zapisze się w kartach historii uczelni. 30 września 2019 roku pożegnaliśmy ostatnich absolwentów studiów na Wydziale Lekarsko-Stomatologicznym. Kolejni ukończą je pod egidą Wydziału Lekarskiego.
Sala audytoryjna Wydziału Farmaceutycznego tego dnia wybrzmiewała nie tylko brawami i okrzykami, ale też pełnymi zadumy głosami tych, dla których przygotowano to pożegnanie. Zebranych, czyli w pierwszej kolejności absolwentów polsko- i anglojęzycznego kierunku lekarsko-dentystycznego, powitał Prorektor ds. Rozwoju Uczelni prof. Jacek Szepietowski. Rektor jako pierwszy przywołał czekające wydział zmiany wprowadzone przez Ustawę 2.0. 30 września uczelnię ostateczne opuścili przedstawiciele ostatniego rocznika absolwentów Wydziału Lekarsko-Stomatologicznego, a w tym symbolicznym pożegnaniu towarzyszył im były rektor i zarazem pierwszy dziekan wydziału, prof. Marek Ziętek. 1 października w mury przy ulicy Krakowskiej wstąpią studenci, którzy za pięć lat ukończą Wydział Lekarski.
– Stajecie się ambasadorami naszej uczelni i mam nadzieję, że jesteście dumni z ukończenia właśnie tego uniwersytetu – powiedział prof. Szepietowski, dołączając do swojej przemowy również życzenia powodzenia i gratulacje dla zebranych na sali absolwentów.
Po nim głos zabrała dziekan wydziału prof. Małgorzata Radwan-Oczko, dla której dzień absolwentówki był również ostatnim na stanowisku dziekan Wydziału Lekarsko-Stomatologicznego. – To, co wiemy, to tylko kropelka, a to czego nie wiemy, to cały ocean – mówiła, cytując Isaaca Newtona, by tymi słowami podkreślić rolę, jaką w zawodzie lekarza-dentysty pełni ciągłe dokształcanie się i zdobywanie nowej wiedzy. – Mam nadzieję, że wybrana przez Was droga stała się autentyczną pasją – dodała. Dziekan Radwan-Oczko podkreślała również rangę chwili, w której absolwenciotrzymują dyplomy. – Zamykacie ważną kartę dziejów wrocławskiej stomatologii, która rozpoczęła się 19 lat temu.
Po prof. Radwan-Oczko głos przejęła prof. Oktawia Mazanowska, która zwróciła się do obecnych na sali studentów ED, życząc im powodzenia na zawodowej drodze niezależnie od miejsca w którym zechcą ją kontynuować. Wyraziła też nadzieję, że czas spędzony we Wrocławiu będą wspominać dobrze, pełni dumy i ekscytacji na myśl o tym, co przed nimi.
Po przemowach i gratulacjach przyszedł czas na clou programu, czyli rozdanie dyplomów i nagród dla najlepszych absolwentów. Najlepszą spośród absolwentów kierunku lekarsko-dentystycznego okazała się Lidia Schubert, która otrzymała Medal im. Tadeusza Szczęsnego-Owińskiego dla najlepszego absolwenta swojego rocznika.
Przy tej okazji glos zabrała również aktualna Prezydent Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego prof. Marzena Dominiak, która zaoferowała wszystkim tegorocznym absolwentom bezpłatne, roczne członkostwo w PTS. Przekazała również szczere gratulacje i życzenia spełnienia marzeń, ale też sprostania wyzwaniom, jakie napotkają na swojej drodze zawodowej.
Starosta odchodzącego rocznika absolwentów Mateusz Polimirski rozpoznał pełne emocji przemówienie od podziękowań skierowanych do władz i pracowników Wydziału, dzięki którym czas spędzony na studiach zapamiętają jako jeden z najlepszych okresów w życiu. Wśród masy pozytywnych słów nie zabrakło jednak kilku gorzkich, skierowanych w stronę tych wykładowców, których podejście do studentów pozostawiało sporo do życzenia.
Mateusz Polimirski zwrócił się również do prof. Marka Ziętka, podkreślając, że możliwość studiowania na uczelni, której rektorem był stomatolog i na samodzielnym wydziale poświęconym stomatologii to ogromna nobilitacja dla każdego studenta tego kierunku. – Możemy być dumni z tego, że jesteśmy ostatnimi absolwentami Wydziału Lekarsko-Stomatologicznego – podkreślił.
Przed kolegami z ED wystąpiła Pamela Masłowski, która podkreślała, że początki ich wspólnej drogi były trudne, ale dziś zostali jedną wielką rodziną dentystów z ogromnym potencjałem. Rundę przemówień zakończył reprezentujący Samorząd Studentów Dominik Dawidowski z ED, który również złożył zebranym gratulacje i życzył powodzenia, jak również wyróżnił tych ze studentów, którzy w sposób szczególny angażowali się na rzecz uczelni i w prace jego studenckich organów.
Absolwentów pożegnały okrzyki radości i gromkie brawa rodziny i przyjaciół, którzy by móc zmieścić się na sali tłoczyli się nawet w przejściach między rzędami. Ostatnim punktem uroczystości było tradycyjne wyrzucanie biretów, które zakończyło przygodę stomatologów ze studiami. Przed nim staż, egzamin i nowe, zawodowe życie z tytułem lekarskim przed nazwiskiem.
Galeria zdjęć