Wrocław i Drezno coraz bliżej siebie
Nie możemy zakończyć na udanym spotkaniu i ciekawych dyskusjach - za tym muszą pójść konkretne działania i projekty - podkreślali uczestnicy 2. Saksońsko-Polskich Dni Innowacji, którzy spotkali się we Wrocławiu.
Chęć współpracy jest duża i obustronna. Przedstawiciele środkowiska naukowego z Drezna do Wrocławia przyjechali po raz kolejny. Rok temu dyskusję prowadzono na Politechnice Wrocławskiej. W tym roku tematem była "Spersonalizowana biomedycyna i technologie medyczne", więc naturalnym miejscem organizacji spotkania stał się Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu. Zanim jednak uczestnicy wzięli udział w serii warsztatów i dyskusji, na oficjalnym powitaniu spotkali się w Biurze Łącznikowym Wolnego Państwa Saksonia. Powitał ich dyrektor biura Uwe Behnisch.
Stronę niemiecką reprezentowała saksońska minister ds. socjalnych i ochrony konsumenta Barbara Klepsch, która podkreślała znaczenie innowacji dla jej kraju. Minister mówiła o dużym nacisku kładzionym na rozwój medycyny spersonalizowanej. W tym zakresie Saksonia ma szeroko rozwiniętą współpracę międzynarodową, ale relacje transgraniczne są szczególnie cenne. Barbara Klepsch przypomniała wspólny projekt prowadzony z naszą uczelnią, dotyczący badania populacji osób starszych.

Korzyści z wymiany doświadczeń i bliską współpracę między naszymi krajami podkreślała także zastępca konsula genralnego Republiki Federalnej Niemiec we Wrocławiu Jana Orlowski.

Wykład wstępny dla zebranych gości przygotowała prof. Halina Podbielska z Politechniki Wrocławskiej, która nie tylko przybliżała samą medycynę spersonalizowaną, ale też prowadzone przez nią w tym zakresie badania.

Wieczorne spotkanie było okazją do wielu nieoficjalnych rozmów i kontaktów.



Otwierając spotkanie na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu, prof. Piotr Ponikowski podkreślał, że te spotkania mają sens tylko i wyłącznie wtedy, gdy przekuje się je w konkretne działania, wyznaczenie liderów i terminów realizacji poszczególnych projektów. Inaczej skończy się na dobrych wspomnieniach. Prorektor ds. nauki UMW przyznał, że kilka rejonów, w których współpracę można zintensyfikować, udało się zdiagnozować i dookreślić.

Dużą rolę odegrali tu prof. Tomasz Gedrange i prof. Karol Kozak, którzy świetnie znają i łączą oba środwiska.

Ciekawym rozwiązaniem były tak zwane dyskusje stolikowe, w czasie których uczestnicy szukali rozwiązań na wybrane zagadnienia.



Tradycyjnie niezwykle cenne były rozmowy prowadzone pomiędzy oficjalnymi częściami spotkania.
Fot. Tomasz Walów



