Back to homepage
News | 23.06.2025

Migrena a menopauza

Wahania poziomu estrogenów w okresie okołomenopauzalnym mogą nasilać migrenę – wynika z przeglądu badań opublikowanego w czasopiśmie Neurology and Therapy, autorstwa docent Marty Waliszewskiej-Prosół z Kliniki Neurologii Uniwersyteckiego Centrum Neurologii i Neurochirurgii, Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Praca ukazuje skomplikowane relacje między migreną a gospodarką hormonalną kobiet w okresie menopauzy.

Estrogenowy paradoks

Migrena to jedna z najczęstszych chorób neurologicznych, która dotyka nawet miliarda ludzi na świecie, z czego zdecydowaną większość stanowią kobiety. Ta dysproporcja płciowa ma swoje źródło m.in. w układzie hormonalnym. Estrogeny - hormony kluczowe dla zdrowia reprodukcyjnego - wpływają również na układ naczyniowy i nerwowy, odgrywając istotną rolę w patofizjologii migreny.

W okresie okołomenopauzalnym, kiedy poziomy hormonów znacząco się wahają, migrena często się nasila. Szczególnie dotkliwe stają się wówczas migreny menstruacyjne, które - jak podkreślają autorzy pracy - są bardziej dokuczliwe, dłuższe i gorzej reagują na leczenie niż napady niezależne od cyklu hormonalnego.

Perimenopauza – czas wzmożonych objawów

Choć u części kobiet po menopauzie migrena słabnie, u wielu objawy utrzymują się lub nawet nasilają. Okres perimenopauzy, obejmujący kilka lat przed i rok po ostatniej miesiączce, wiąże się z nieregularnymi i gwałtownymi spadkami estrogenów, co może prowokować częstsze napady bólu głowy. Autorzy przytaczają dowody wskazujące na związek między gwałtownymi zmianami hormonalnymi a aktywacją układów neurozapalnych i naczyniowych.

Jak podkreśla docent Marta Waliszewska-Prosół: „pacjentki w okresie okołomenopauzalnym poza rewolucją hormonalną wpływającą znacznie na cały organizm doświadczają również rewolucji zawodowo-życiowych, które wpływają zarówno na zdrowie fizyczne jak i psychiczne”. Stres związany z pracą, nowe role społeczne, choroby współistniejące mogą wpływać na przebieg choroby. Bardzo często to wszystko przykrywa problem migreny, która pod wpływem tych czynników jednak naturalnie się zaostrza”.

Dlatego, jak wskazuje badaczka, istotne jest holistyczne podejście, obejmujące m.in. samoobserwację, opiekę psychologiczną, kontrolowanie przebiegu migreny oraz czujność lekarzy pierwszego kontaktu. „Istotna jest wówczas szczególnie higiena życia - regularność, którą migrena najbardziej 'lubi'. Regularne godziny snu (nie za długo, nie za krótko, nie odsypiamy weekendów), posiłków, odpowiednie nawodnienie - czystą wodą (...). Wreszcie jak we wszystkich chorobach - aktywność fizyczna. Ja zawsze rekomenduję moim pacjentkom, żeby znalazły sobie jakieś hobby i starały się robić coś dla siebie i tylko dla siebie :)”

Terapia: hormonalna czy celowana?

Stosowanie hormonalnej terapii zastępczej (HTZ) w leczeniu migreny budzi kontrowersje. U kobiet z migreną bez aury może przynieść poprawę, ale u pacjentek z migreną z aurą HTZ może zwiększać ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych.

Dlatego też pojawia się potrzeba wypracowania odrębnych wytycznych terapeutycznych dla tej grupy pacjentek. „Aktualnie będziemy jako Polskie Towarzystwo Bólów Głowy chcieli rozpocząć prace nad stworzeniem dobrych, polskich rekomendacji, które również będą uwzględniały tą grupę pacjentek, trochę jednak zawsze pomijaną” – zapowiada dr hab. Waliszewska-Prosół. Jej zdaniem, szczególne znaczenie ma tu uwzględnienie współchorobowości, w tym ryzyka sercowo-naczyniowego.

W ostatnich latach dużą nadzieję budzą nowe terapie ukierunkowane na neuroprzekaźnik CGRP (peptyd związany z genem kalcytoniny), który odgrywa kluczową rolę w patogenezie migreny. Leki działające na ścieżkę CGRP stanowią obiecującą alternatywę terapeutyczną, zwłaszcza dla kobiet, u których tradycyjne leczenie nie jest skuteczne.

Migrena i depresja: podwójne obciążenie

W przeglądzie zwrócono także uwagę na częstsze współwystępowanie migreny z zaburzeniami nastroju – zwłaszcza depresją i lękiem – w okresie menopauzy. Autorzy wskazują na wspólną neurobiologiczną oś migreny i depresji, związaną m.in. z układem serotoninergicznym. To podkreśla konieczność podejścia holistycznego – obejmującego nie tylko ból fizyczny, ale też dobrostan psychiczny pacjentek.

Autorzy artykułu apelują o większą świadomość lekarzy na temat specyfiki migreny u kobiet w okresie menopauzalnym. Leczenie powinno być dostosowane indywidualnie – z uwzględnieniem objawów neurologicznych, statusu hormonalnego, chorób współistniejących i preferencji pacjentki. A przede wszystkim – z uwzględnieniem jej stylu życia, obciążeń psychicznych i fizycznych oraz potrzeb, które zmieniają się wraz z wiekiem.

Czy wiesz, że… 

  • Migrena dotyczy nawet 1 na 3 kobiety – i może nasilać się w okresie okołomenopauzalnym, szczególnie jeśli wcześniej miała związek z cyklem hormonalnym.
  • Napady igreny okołomenopauzalnej są często oporne na leczenie, bywają dłuższe i bardziej uciążliwe niż przed menopauzą.
  • Spadek poziomu estrogenu – zwłaszcza jego gwałtowne wahania – może nasilać występowanie napadów migreny u kobiet.
  • Hormonalna terapia zastępcza (HTZ) może złagodzić objawy migreny u niektórych kobiet, ale u innych je pogarsza – dlatego zawsze powinna być dobierana indywidualnie. 

Gdy boli głowa…

Prowadź kalendarz migrenowy
Zapisuj każdy dzień z bólem głowy – jego intensywność, czas trwania i ewentualne czynniki wyzwalające. To pomoże lekarzowi dobrać skuteczniejsze leczenie.

Dbaj o regularność dnia
Migrena „lubi” rutynę. Staraj się:

  • spać regularnie (nie za krótko i nie za długo, 7-8 godzin to złoty standard),
  • jeść o stałych porach,
  • unikać odwodnienia – pij głównie czystą wodę, nie soki czy zioła, które nawadniają gorzej.

Unikaj czynników wyzwalających (triggerów)
Jeśli znasz swoje wyzwalacze – unikaj ich. Mogą to być m.in.:

  • alkohol,
  • niektóre potrawy,
  • ostre światło,
  • głośne otoczenie.

Zadbaj o zdrowie psychiczne
Pacjentki w okresie okołomenopauzalnym poza rewolucją hormonalną doświadczają również rewolucji zawodowo-życiowych. Dlatego warto: 

  • skonsultować się z psychologiem lub psychiatrą,
  • zidentyfikować i łagodzić stresory,
  • nie bagatelizować stanów depresyjnych czy lękowych.

Bądź aktywna fizycznie
Ruch to nie tylko wsparcie dla zdrowia ogólnego – może też redukować częstość napadów migreny. Znajdź aktywność, którą lubisz: spacery, joga, pływanie lub taniec.

Znajdź coś tylko dla siebie
Czas tylko dla siebie łagodzi napięcia i wspiera dobrostan psychiczny.

Skonsultuj się z neurologiem
Jeśli migreny się nasilają lub częściej sięgasz po leki przeciwbólowe, skonsultuj się z lekarzem. Możliwe jest włączenie nowoczesnych terapii (np. przeciwciał anty-CGRP) lub dostosowanie hormonalnej terapii zastępczej, jeśli nie ma przeciwwskazań.

Podejmij decyzję o terapii hormonalnej z rozwagą
HTZ może przynieść ulgę, ale u kobiet z migreną z aurą niesie też ryzyko powikłań naczyniowych. Decyzja powinna być podjęta indywidualnie, z uwzględnieniem: rodzaju migreny, wieku, innych chorób, stylu życia.

fot. freepik

Tags #umw
Authored by: Aneta Bawiec Creation date: 23.06.2025 Update authored by: Aneta Bawiec Update date: 23.06.2025