












International Day na UMW
Już po raz drugi w historii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu studenci English Division i The International Student Council zorganizowali International Day. W sobotę, 8 marca, w Centrum Naukowej Informacji Medycznej UMW wspólnie świętowali różnorodność kultur, tradycji i obyczajów.
Ten niezwykły dzień studenci zorganizowali samodzielnie. W CNIM stanęły stoiska, gdzie serwowano regionalne potrawy różnych krajów. Rozmawiano o historii i zwyczajach panujących w różnych zakątkach świata. Słychać było różne języki, śpiew i mnóstwo śmiechu. Tak jak się spodziewano, przyszły tłumy. Dla wielu studentów to była świetna okazja, by opowiedzieć o swoim kraju. O tym, co jest dla nich ważne i bliskie sercu. Na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu studiuje prawie 700 studentów z zagranicy. Są niezwykle zaangażowani w życie uczelni i zależy im na tym, żeby UMW był miejscem, gdzie będą chcieli studiować studenci zagraniczni.
– Dla mnie studenci ED są najlepszymi studentami na świecie. Cały czas się od nich uczę, doskonalę sztukę negocjacji i rozwiązywania trudnych problemów. Oni mają wymierny wpływ na naszą uczelnię – mówi dr hab. Katarzyna Neubauer, prof. UMW, prodziekan Wydziału Lekarskiego ds. kształcenia w języku angielskim.
Podczas wydarzenia wykład wygłosił doktor Jacob Adams z Irlandii, który zaledwie przed rokiem, jeszcze jako student, współorganizował pierwszy International Day. Opowiedział o tym, jak ważnym etapem w jego życiu było sześć lat studiów na UMW, ale przede wszystkim o tym, że zdobyte wówczas wiedza i umiejętności, stanowią mocny filar jego obecnej pracy zawodowej.
– Studenci ED mają ogromny talent do współpracy, niezwykłe zdolności organizacyjne, umiejętność rozmawiania, ogromną wrażliwość. Te cechy nie są współcześnie takie oczywiste – podkreślała dr hab. Katarzyna Neubauer, prof. UMW.
Wydarzenie było niezwykle radosne, było celebracją różnorodności, ale nie ograniczało się jedynie do doświadczeń artystycznych i kulinarnych. Studenci opowiadali o osiągnięciach medycyny w ich krajach, a że konferencja odbywała się 8 marca, mówiono o osiągnięciach kobiet.
Po raz kolejny najbardziej zaangażowani w organizację tego niezwykłego wydarzenia była Hanna Popiela, przewodnicząca International Student Council , Ye Wai Yan (Alex) z Mjanmy, student III roku medycyny, wiceprzewodniczący International Student Council i Vanshika Vikram Singh, studentka z Indii.
– Na co dzień nie mamy czasu na takie spotkania. Tu nasi koledzy mogli pokazać to, co jest dla nich ważne, a tak inne dla nas. Wszyscy byli ogromnie zaangażowani i zdenerwowani, żeby wypaść jak najlepiej. Włożyli ogromny wysiłek w przygotowanie wizytówek swoich krajów – mówi Hanna Popiela.
Spotkanie było lekkie, radosne i inspirujące. Wszyscy wymieniali się swoimi doświadczeniami, rozmawiali otwarcie o wielu problemach w swoich krajach. Studenci przygotowali występy – śpiewali i tańczyli. Było tłumnie, wesoło i kolorowo.
– W Polsce mieszka moja starsza siostra, dlatego zdecydowałam się przyjechać do Wrocławia, żeby studiować medycynę. To świetne miejsce, wielokulturowe, mam kolegów z wielu krajów – mówi Anne Pereira Tenorio z Brazylii, studentka ED, która jako pierwsza wystąpiła przed publicznością. Śpiewała i tańczyła, czym zdobyła ogromny aplauz.
– Moi rodzice pochodzą z Polski i dla mnie było normalne, że tu przyjadę na studia, do kraju moich przodków. Poza tym Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu jest bardzo wysoko w rankingach. A dziś dokładnie widać otwartość i wielokulturowość uczelni – mówi Wiktoria z Berlina, studentka ED.
W spotkaniu uczestniczyli prof. Agnieszka Piwowar, prorektor ds. studentów i dydaktyki UMW, dr hab. Robert Zymliński, prof. UMW, dziekan Wydziału Lekarskiego UMW, prof. Tomasz Zatoński, prorektor ds. społecznej odpowiedzialności uczelni i dr Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Fot. Tomasz Modrzejewski