







Kampania "Porusz serce" ma nowego partnera
Ogromnie cieszymy się, że mamy nowego partnera kampanii społecznej „Porusz serce”. Została nim Polsko-Amerykańska Komisja Fulbrighta. Podpisaliśmy list intencyjny i za nami już pierwsze szkolenie pracowników.
Polsko-Amerykańska Komisja Fulbrighta to fundacja edukacyjna, której głównym zadaniem jest administrowanie Programem Fulbrighta w Polsce. Program Fulbrighta to największy program wymiany naukowej i kulturowej Stanów Zjednoczonych.
W tegorocznym konkursie przyznano polskim naukowcom 16 stypendiów, a wśród nich jedynym reprezentantem nauk medycznych jest dr hab. Jan Biegus, prof. uczelni z Instytutu Chorób Serca Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
W ramach stypendium wrocławski kardiolog będzie prowadził badania w jednej z najlepszych amerykańskich uczelni – Duke University w Durham, dokąd pojedzie pod koniec 2024 r. Projekt naukowy dotyczył będzie patomechanizmów prowadzących do przewodnienia u chorych z niewydolnością serca. Będzie to kontynuacja badań, zapoczątkowanych na UMW.
Jak było na szkoleniu z NZK?
Przede wszystkim panowała niesamowita, przyjazna atmosfera. Osoby uczestniczące w szkoleniu były bardzo zaangażowane, ciekawe i zadawały mnóstwo pytań – naprawdę chcieli nauczyć się prawidłowej resuscytacji w przypadku nagłego zatrzymania krążenia (NZK). A co najważniejsze, po szkoleniu jednogłośnie stwierdzili, że udzielenie pierwszej pomocy jest łatwe i nie ma się czego bać.
- Przywracanie akcji serca przez uciskanie klatki piersiowej jest bardzo proste. Trzeba tylko zapamiętać kilka wytycznych i wykonać je. To co mnie zaskoczyło to możliwość wykorzystania niektórych utworów, jak np. "Stayin' Alive" Bee Gees, aby nadać sobie właściwy rytm ucisków serca. Jest to bardzo pomocne podczas nauki, ale najważniejsze to przełamać strach, wykorzystać zdobytą wiedzę i uratować czyjeś życie – mówi Justyna Janiszewska, dyrektor wykonawcza w Polsko-Amerykańskiej Komisji Fulbrighta.
Słowa te potwierdzili pozostali uczestniczy szkolenia dodając: - Często nam się wydaje, że nas coś nie dotyczy i nie potrzebujemy mieć takiej wiedzy.
- Tymczasem możemy natrafić na taką sytuację - nie tylko na ulicy, ale też w domu. Nagłe zatrzymanie krążenia może spotkać również naszych bliskich. Dlatego warto umieć udzielić pierwszej pomocy i być dumnym, że uratowaliśmy ludzkie życie. Cała sztuka polega na podjęciu działania i uciskaniu klatki piersiowej. Uczmy się i uczmy innych! Nam też może kiedyś być potrzebna taka pomoc – apeluje Joanna Socha, stypendystka Fulbright.
Patrycja Donaburska, Specjalistka ds. Programów w Fulbrigt była natomiast pod wrażeniem urządzenia, a właściwie łatwości w użytkowaniu defibrylatora AED.
- Podczas szkolenia nauczyłam się, jak poprawnie pracować z osobą, która jest nieprzytomna i nie oddycha. Teraz też już wiem, jak obsługiwać AED. Jet to urządzenie bardzo łatwe w obsłudze. Wystarczy przykleić dwie elektrody do klatki piersiowej i słuchać komunikatów. Zainstalowałam również aplikację w telefonie, dzięki której mogę szybko sprawdzić, gdzie w pobliżu znajduje się defibrylator – dodaje.
Anna Kertyczak, Specjalistka ds. Relacji z Absolwentkami i Absolwentami w Fulbright miała już szkolenie z pierwszej pomocy, więc dla niej było to powtórzenie umiejętności manualnych - w jakim tempie uciskać klatkę piersiową i jak robić to poprawnie.
- Szkolenie było dla mnie przede wszystkim przypomnieniem, że naszym obowiązkiem jest udzielenie pierwszej pomocy każdemu, także osobie nieznajomej, która leży na ulicy. Mamy szansę uratować komuś życie, a to jest bezcenne – podkreśla.
Kampania społeczna "Porusz serce" nie ma granic
Nasze wrażenia po szkoleniu są równie pozytywne, a nawiązanie współpracy z Polsko-Amerykańską Komisją Fulbrighta nie tylko cieszy, ale daje możliwość szerzenia idei kampanii społecznej „Porusz serce” na szczeblu krajowym, a także międzynarodowym. Za co serdecznie dziękujemy!
- Odwiedzając w Warszawie fundację Fulbright udowodniliśmy, że ratowanie ludzkiego życia i nauka pierwszej pomocy - resuscytacji w pozaszpitalnym zatrzymaniu krążenia nie ma granic. Wierzymy w to, że wiedza ta będzie szerzona przez pracowników fundacji wśród mieszkańców stolicy, a także społeczności międzynarodowej – podsumowuje dr Gracjan Iwanek z Instytutu Chorób Serca UMW.
Porusz Serce - uratuj życie, to prostsze niż myślisz!
- Nagłe zatrzymanie krążenia (NZK) to stan, w którym serce nagle przestaje bić i pompować krew. Powoduje to brak dostarczania tlenu i składników odżywczych do organizmu, co jest ogromnie szkodliwe dla mózgu. Jeśli osoba z NZK nie otrzyma szybko pomocy, może umrzeć. Nawet jeśli pomoc nadejdzie, ale za późno, może dojść do poważnych, trwałych uszkodzeń mózgu - wyjaśnia dr hab. Robert Zymliński, prof. uczelni z Instytutu Chorób Serca UMW.
I dodaje: - Choć dokładne liczby nie są znane, szacuje się, że z powodu nagłego zatrzymania krążenia w Europie każdego roku umiera 350-700 tysięcy osób, a w Polsce około 40 tysięcy. Oznacza to, że do takiego zdarzenia dochodzi co 15 minut. W 60-80 procentach przypadków NZK zdarza się poza szpitalem, zazwyczaj w domu, pracy, sklepie czy na ulicy.
Dlatego też Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - od roku - prowadzi kampanię społeczną "Porusz serce". W ramach niej lekarze i wolontariusze – studenci kierunków medycznych wkładają ogrom serca i zaangażowania w prowadzenie szkoleń z pierwszej pomocy w sytuacji NZK. Można ich znaleźć m.in. na imprezach sportowych, w przestrzeniach publicznych Wrocławia, galeriach, szkołach i uczelniach.
W ramach kampanii prowadzone są proste szkolenia, dostarczające wiedzę oraz umiejętności praktyczne, które uczestnicy będą mogli wykorzystać w sytuacji NZK. Ocena oddechu osoby nieprzytomnej i w przypadku jego braku podjęcie natychmiastowej resuscytacji, czyli uciskania klatki piersiowej aż do momentu przyjazdu pogotowia ratunkowego – tylko tyle i aż tyle wystarczy, aby uratować ludzkie życie w sytuacji nagłego zatrzymania krążenia.