Nie staram się zrozumieć wszystkiego
Ma 34 lata i jest najmłodszym profesorem belwederskim na UMW. Zajmuje się endoskopowymi metodami diagnostyki i leczenia nowotworów układu moczowego. Prof. dr hab. Wojciech Krajewski z Kliniki Urologii Małoinwazyjnej i Robotycznej Uniwersyteckiego Centrum Urologii to kolejny bohater cyklu Młoda Nauka.
Główne kierunki badań…
Obszarem moich zainteresowań klinicznych jest urologia onkologiczna, a szczególnie endoskopowe metody diagnostyki i leczenia nowotworów układu moczowego. Zdecydowana większość publikacji składających się na mój dorobek naukowy koncentruje się na zagadnieniach poświęconych tematyce raków urotelialnych występujących w obrębie dolnych i górnych dróg moczowych. W kręgu moich zainteresowań znajdują się także urologiczne aspekty przeszczepiania nerek. Po uzyskaniu tytułu specjalisty w dziedzinie urologii rozpocząłem specjalizację z transplantologii klinicznej, którą realizuję w Klinice Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Najważniejsze dokonania naukowe…
Od 2020 r. jestem członkiem rzeczywistym (od 2019 r. byłem członkiem pomocniczym) międzynarodowej grupy Young Academic Urologists (YAU) zajmującej się rakami urotelialnymi, działającej w strukturach Europejskiego Towarzystwa Urologicznego. Praca w tej organizacji pozwala mi na kierowanie dużymi, międzynarodowymi projektami dotyczącymi leczenia raków urotelialnych. Od 2022 r. jestem również członkiem Sekcji Urologii Ambulatoryjnej (Section of Outpatient and Office Urology – ESUO) będącej częścią struktur głównych Europejskiego Towarzystwa Urologicznego. Jako członek obydwu grup uczestniczę we współpracy z grupą roboczą EAU tworzącą wytyczne postępowania dla raków urotelialnych. Odbyłem liczne naukowe i kliniczne staże poświęcone zagadnieniom związanym z diagnostyką i leczeniem raków urotelialnych, a także urologicznym aspektom przeszczepiania nerek, m.in. w szpitalu uniwersyteckim Cruces (Hospital Universitario de Cruces) oraz klinice Zorrotzaurre w Bilbao (Clinica IMQ Zorrotzaurre), Erasmus University Medical Centre w Rotterdamie, szpitalu Fundació Puigvert w Barcelonie oraz szpitalu Motol w Pradze (Motol University Hospital).
Aktualnie pracuję nad…
W codziennej pracy klinicznej skupiam się przede wszystkim na endoskopowym leczeniu chorób onkologicznych zarówno dolnych, jak i górnych dróg moczowych. W klinice, w której pracuję (będącej jednym z niewielu takich miejsc w Polsce) , realizujemy zabiegi ablacji przezskórnej guzów górnych dróg moczowych u chorych ze wskazaniami imperatywnymi. Warto podkreślić, że większość zabiegów górnych dróg moczowych wykonuję w nowatorski sposób z jednoczesnego dostępu wstępującego i zstępującego u chorego ułożonego w supinacji. Specjalnie wyremontowane sale endoskopowe pozwalają na wykonywanie większości endourologicznych zabiegów leczniczych, w tym zabiegów giętkiej ureterorenoskopii wstępującej oraz nowatorskich kombinowanych zabiegów przezskórnych (ang. endoscopic combined intrarenal surgery – ECIRS; ang. simultaneous bilateral endoscopic surgery – SBES). Z uwagi na współpracę kliniki, w której pracuję z dolnośląskimi ośrodkami transplantacyjnymi , mam możliwość wykonywania licznych procedur zabiegowych u chorych po przeszczepie nerki. Operacje te obejmują głównie minimalnie inwazyjne leczenie zwężeń i patologii moczowodów, kamicy nerki i moczowodu przeszczepionego, jak również chorób onkologicznych układu moczowego. We współpracy ze specjalistami Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej wykonuję również minimalnie inwazyjne zabiegi lecznicze u dzieci, obejmujące przede wszystkim minimalnie inwazyjne zabiegi przezskórnej nefrolitotrypsji, uretero- renoskopie wstępujące, elektroresekcje zmian pęcherza, jak również ustalenia przetok nerkowych.
Nauka jest dla mnie…
Sposobem na powiększanie zasobu wiedzy o różnych aspektach otaczającej mnie rzeczywistości, wyjaśnianiem funkcjonowania świata, w którym żyję. Próbą zrozumienia, a nie tylko odtwórczego naśladowania – nie lubię robić czegoś, gdy nie znam sensu i celu. Zaspokajanie ciekawości i poznawanie prawdy o faktach, zjawiskach i procesach ma oczywiście aspekt praktyczny uwzględniający aplikacyjność – czyli m.in. wiedzę , jak lepiej leczyć, lecz także możliwość zastosowania zdobytej wiedzy w praktyce – co jest nawet bardziej atrakcyjne niż samo zaspokojenie ciekawości. Wybieram konkretne, sprecyzowane zagadnienia, żeby nie było tak, jak dawno temu pisał Demokryt: „Nie staraj się zrozumieć wszystkiego, bo wtedy wszystko stanie się dla ciebie niezrozumiałe”. Lubię współpracę i łączenie sił z zainteresowanymi tematem zespołami, ale lubię też współzawodnictwo i uczestnictwo w naukowym wyścigu. Upublicznienie wyników moich badań dla poddania ich ocenie peer review to oczywiście wyzwanie, ale też potencjalna nauka ostrożności, bo przecież nie ma nic stuprocentowo pewnego i wiedza, którą teraz mamy , może zostać częściowo rozszerzona albo nawet całkowicie zmieniona w przyszłości. I właśnie to, że nie ma niepodważalnej wiedzy naukowej , jest w nauce najlepsze...
Poza nauką pasjonuje mnie…
Sport. W zimie jeżdżę na nartach biegowych i zjazdowych, latem pływam na surfingu i windsurfingu. Codziennie staram się być aktywny fizycznie, ale obecnie sport uprawiam niestety tylko rekreacyjnie. Wcześniej przez wiele lat trenowałem zawodowo. Sport profesjonalny wzmacnia samodyscyplinę, wiąże się z wyznaczaniem sobie celów – te umiejętności przenoszą się do codziennego życia, pomagają skupić i dodają odwagi do realizacji zamierzeń. A tak na co dzień aktywność fizyczna poprawia mi nastrój, dodaje energii, zmniejsza negatywne emocje i zwiększa zdolności uczenia się – naprawdę wierzę w endorfiny – hormony szczęścia.