







Prof. Piotr Ponikowski uhonorowany przez AWF
Podczas uroczystej inauguracji roku akademickiego 2023/2024 Akademia Wychowania Fizycznego im. Polskich Olimpijczyków we Wrocławiu nadała tytuł doktora honoris causa prof. Piotrowi Ponikowskiemu.
Odczytując treść uchwały podjętej przez Senat AWF, Rektor prof. Andrzej Rokita podkreślił nie tylko zasługi nagrodzonego, ale także jego niezwykłą osobowość. Recenzentami rozprawy doktorskiej byli prof. Andrzej Klimek, rektor AWFiS Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie oraz profesora Ryszarda Piotrowicza związanego z Narodowym Instytutem Kardiologii Stefana Kardynała Wyszyńskiego.
W laudacji prof. Jan Chmura z AWF przypomniał przebieg kariery naukowej i zawodowej prof. Piotra Ponikowskiego. Zwrócił uwagę na jego niezwykłą dynamikę publikacyjną, międzynarodowe uznanie, pionierski i unikatowy charakter wielu prowadzonych badań, ale też działalność organizacyjną, zwłaszcza w kontekście stworzenia w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym dynamicznie rozwijającego się Instytutu Chorób Serca. Laudator wspomniał także liczne projekty prowadzone wspólnie z Akademią Wychowania Fizycznego i wielką sportową pasję doktora honoris causa – maratony. Przypominając najlepszy, osiągnięty w Berlinie, czas prof. Ponikowskiego (03:59:52), prof. Chmura dodał, że laureat jest w trakcie zdobywania korony maratonów. Uchylił też rąbka tajemnicy na temat wspólnie prowadzonych badań, które wykazały niezwykłą zdolność regeneracyjną u prof. Piotra Ponikowskiego.
W swoim wystąpieniu zatytułowanym "Moja przygoda z nauką – dlaczego warto iść pod prąd" rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu nawiązał do słów Olgi Tokarczuk: "Odkrycia naukowe zwykle wydają się na początku nieracjonalne, ponieważ to racjonalność wyznacza granice poznaniu; żeby je przekroczyć, trzeba często racjonalność odstawić na bok i rzucić się w ciemne odmęty niezbadanego – właśnie dlatego, żeby kawałek po kawałku uczynić je racjonalnymi i zrozumiałymi". Przypomniał też przywołaną w jednym z esejów noblistki rycin:
– Przedstawia ona wędrowca, który dotarł do granic świata i wystawiwszy głowę poza ziemską sferę, zachwyca się widokiem uporządkowanego i harmonijnego kosmosu. A przynajmniej zakładamy, że się zachwyca, bo nie widzimy jego twarzy. Ten obraz jest dla mnie doskonałą ilustracją tego, jak sam myślę o nauce. Nic nie wiemy o wędrowcu. Nie znamy jego pochodzenia, tego co musiał zostawić za sobą i jak wiele kosztowała go podróż, której finał oglądamy. Założyć możemy jedno: nie znalazłby się tam, gdyby nie kierowała nim ciekawość i odwaga. Proszę pomyśleć, jak wielkiej odwagi wymaga wychylenie głowy poza granice znanego świata… – mówił prof. Ponikowski, a zwracając się do studentów i osób rozpoczynających karierę naukową dodał:
– Nauka wymaga odwagi. Gotowości przekroczenia granic. Postawienia pytań w przypadkach uznanych za wyjaśnione. Zakwestionowania tego, co od wieków uznawaliśmy za oczywiste. Bez tego nie mamy szans zmienić świata na lepsze. A ten cel uważam za jedno z najważniejszych zadań, jakie stają przed nauką.
W niezwykle przystępny i obrazowy sposób rektor UMW przybliżył kilka kluczowych odkryć w kardiologii, wskazując na rolę pasji i entuzjazmu. Zwracał uwagę na konieczność ponoszenia ryzyka, dzieląc się przykładami z własnego życia, gdy podejmował decyzje nieoczywiste, a dla wielu kontrowersyjne, jak odejście z uczelni i wyjazd za granicę czy przejście do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego i budowa Instytutu Chorób Serca. Podkreślał siłę, jaką daje mu wsparcie rodziny – żony i córek. Zwrócił też uwagę na rolę zespołu, wspaniałych ludzi, z którymi pracuje na co dzień.
– Każdy z pacjentów opuszczających nasz instytut o własnych siłach jest dowodem na to, że było warto – zaznaczył. Na koniec zacytował słowa Flammariona: "Niczemu nie przeczyć, niczego na ślepo nie twierdzić, badać zupełnie bezstronnie, nie dając na siebie wpływać nikomu i niczemu (...) Moim mottem jest i będzie słowo "szukam". To doskonałe motto. Szukajmy. Wciąż wiele pozostało do odkrycia – apelował prof. Piotr Ponikowski.