Uczymy praktycznie zawodu lekarza

W wałbrzyskiej filii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu studenci mają do dyspozycji nowoczesną, bezpieczną salę prosektoryjną i świetnie wyposażone pracownie dydaktyczne. Małe, kameralne grupy – to kolejny atut tego miejsca.

– W filii UMW w Wałbrzychu od pierwszego roku studenci mają możliwość samodzielnie wykonywać preparaty, czyli uczą się umiejętności zawodowych. To unikatowe nie tylko w Polsce, ale i na świecie, gdzie dużo później studenci medycyny zdobywają tę wiedzę albo uczą się wirtualnie – mówi dr Zygmunt Domagała z Zakładu Anatomii Prawidłowej UMW, wykładowca w filii UMW w Wałbrzychu. 

Najnowocześniejsza na Dolnym Śląsku sala prosektoryjna znajduje się właśnie w Wałbrzychu, w Specjalistycznym Szpitalu im. dra Alfreda Sokołowskiego. Oddana do użytku kilka miesięcy temu, specjalnie dostosowana do potrzeb dydaktycznych jest w każdej chwili dostępna dla studentów filii UMW. 

– To nasza największa zaleta. Nikt nie ma takich możliwości do nauki anatomii jak nasi studenci w wałbrzyskiej filii UMW. Jest tu nowoczesny stół sekcyjny, odpowiednia wentylacja i oświetlenie, specjalistyczne narzędzia. Wszystko nowe. Do tego małe grupy studentów, więc anatomii uczymy praktycznie. Nie pokazujemy wykonanych wcześniej preparatów czy modeli ale studenci, już pierwszego roku medycyny, wykonują je sami. To unikalne – dodaje dr Zygmunt Domagała.  

Nic dziwnego, że wałbrzyska filia UMW ma pozytywną opinię Państwowej Komisji Akredytacyjnej. Studenci uczą się tu anatomii przez dysekcję, czyli samodzielne wykonywanie preparatów. Zwłoki pochodzą z Uczelnianego Programu Świadomej Donacji i studenci mogą się uczyć tego, co najważniejsze w praktyce. To największy sukces tego miejsca – podkreślają specjaliści.  

Ale także inne pracownie dydaktyczne wyposażono w najnowszy, specjalistyczny sprzęt, którego nie ma wiele polskich uczelni medycznych. Naukę ułatwia organizacja pracy w filii. Małe grupy studentów umożliwiają bezpośredni kontakt, indywidualne podejście, nauczanie celowane. 

– Znam wszystkich z imienia, mam okazję do bezpośredniego kontaktu w sposób zindywidualizowany. Tu po prostu student nie ginie nam w tłumie. Mamy czas porozmawiać, podyskutować, wytłumaczyć – mówi dr Zygmunt Domagała. 
 
Kolejny plus to świetna kadra wykładowców i nauczycieli akademickich. Są tu i lekarze, i fizjoterapeuci, i antropolodzy, ci sami, którzy uczą we Wrocławiu. W takich warunkach wszystkim łatwiej się pracuje, bo można niektórym studentom, którzy tego potrzebują, poświęcić więcej uwagi i czasu. Wykładowcy podkreślają, że pracując w Wałbrzychu łatwiej skupiają się na pracy ze studentami, a to procentuje – robią więcej ciekawych zadań.  

Filia UMW w Wałbrzychu cały czas się rozwija. Przybywa specjalistycznych urządzeń i dydaktycznego sprzętu. A to dopiero początek. 

– Jako pierwsi i jedyni w Polsce, jako pierwsi w Unii Europejskiej tworzymy na uczelni we Wrocławiu pracownię anatomii ultrasonograficznej przeznaczoną dla studentów medycyny. Staramy się by podobny sprzęt był także w Wałbrzychu i na pewno będzie – dodaje dr Zygmunt Domagała. 

Fot. Tomasz Modrzejewski