Kobiece supermoce
To już druga edycja interdyscyplinarnej konferencji Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu o kobiecych supermocach i po raz kolejny frekwencja doskonale dopisała. Organizatorkami spotkania były prof. Agnieszka Hałoń, prorektor ds. rozwoju kadry akademickiej UMW oraz Anna Oleńska, wiceprezes Fundacji UMW.
Chociaż prelegenci zaproszeni do udziału w konferencji „Kobiece Supermoce Mam!” reprezentowali różne specjalizacje medyczne, to w każdym z wystąpień, jak w mantrze, powtarzało się wezwanie do zwiększenia roli profilaktyki zdrowotnej, jako najpotężniejszego z narzędzi w walce ze wszystkimi chorobami.
Gość specjalny konferencji – Jolanta Niezgodzka, posłanka na Sejm RP, witając uczestników, podkreśliła potencjał nowego przedmiotu szkolnego – edukacji zdrowotnej, jako szansę na poprawę obecnego stanu profilaktyki zdrowotnej w Polsce.
Prof. Rafał Matkowski z Katedry Onkologii UMW mówił wprost o wielkim wstydzie polskiej populacji, która obecnie w niewystarczającym stopniu korzysta z dostępnych w systemie badań przesiewowych.
Dane*, które przywołał w swoim wystąpieniu nie pozostawiły złudzeń co do tego, że najbardziej efektywnym sposobem na zmniejszenie śmiertelności spowodowanej chorobami nowotworowymi jest zdrowy tryb życia w połączeniu z badaniami, umożliwiającymi wczesne wykrywanie nowotworów.
- O ile jeszcze w przypadku raka piersi więcej zawdzięczmy postępom w leczeniu, niż w profilaktyce, o tyle w przypadku raka szyjki macicy, czy raka płuc, leczenie jest w zasadzie pomijalne. W obu tych przypadkach możemy nieomal całkowicie uniknąć zachorowania, stosując odpowiednią prewencję zdrowotną. Jeżeli chodzi o nowotwór jelita grubego, to 21 proc. zgonów unikniemy dzięki profilaktyce, a tylko 6 proc. poprzez leczenie – podsumował prof. Matkowski.
Profilaktyka była także tematem przewodnim wystąpienia dr hab. Wiktora Kuliczkowskiego z Instytutu Chorób Serca UMW. Podobnie jak w poprzednich prezentacjach, kardiolog wskazywał głównych winowajców rozwoju chorób serca (choć odpowiadają w równym stopniu za nowotwory), czyli używki, niewłaściwą dietę i brak ruchu.
Biorąc pod uwagę, że u osoby palącej stwierdza się utratę średnio 10 lat życia, nikotynizm wydaje się najgroźniejszym z czynników ryzyka.
- Ryzyko chorób układu krążenia u palaczy powyżej 50. roku życia jest pięciokrotnie wyższe niż u osoby niepalącej. – wyliczał dr Kuliczkowski – Długotrwałe palenie tytoniu jest przy tym bardziej ryzykowne u kobiet, niż u mężczyzn.
Mając na uwadze, że śmiertelność z każdej przyczyny jest najniższa przy BMI w zakresie 20–25 kg/m2 u pozornie zdrowych osób, jako najlepsze lekarstwo na choroby układu krążenia dr Kuliczkowski zalecił wszystkim uczestnikom konferencji, niezależnie od wieku, jedną dawkę wysiłku fizycznego dziennie.
Drugim, po profilaktyce zdrowotnej, najczęściej powtarzanym w trakcie konferencji hasłem była potrzeba obalenia tematów tabu i odzyskania w ten sposób wpływu na jakość własnego życia.
Temat ten wybrzmiał zarówno w panelu poświęconym potrzebom młodej matki i jej nowonarodzonemu dziecku, jak i w kolejnych, związanych ze wsparciem kobiet w chorobie onkologicznej, w okresie menopauzalnym, oraz osób starszych z zaburzeniami poznawczymi.
Według cytowanych w prezentacji dr hab. Tomasza Fuchsa, badań z raportu Kulczyk Foundation, ponad 70 procent Polek przed menopauzą ma trudność z określeniem swojego stanu wiedzy lub określa swój stan wiedzy o niej jako zły. Aż 46 procent kobiet w Polsce uważa, że menopauza i związane z nią symptomy, są tematem tabu. Tymczasem symptomy te realnie wpływają na wiele aspektów kobiecego życia i tym bardziej warto zadbać o zminimalizowanie ich negatywnego oddziaływania.
- Objawy okołomenopauzalne są bardzo różnorodne i wymagają zastosowania kompleksowego, ale też indywidualnego podejścia do pacjentek, których dotyczą – mówił ekspert z Uniwersyteckiego Centrum Położnictwa i Ginekologii.
To co uniwersalne w przeciwdziałaniu negatywnym skutkom menopauzy to (znów): zdrowy styl życia, czyli właściwa dieta i aktywność fizyczna.
Zarówno wystąpienie dr Fuchsa, jak i kolejne, poświęcone otępieniu u osób dojrzałych zakończyły się pozytywną puentą, z której wynikało, że mimo wielu zagrożeń, jakie niosą ze sobą ograniczenia wiekowe, nadal mamy wpływ na poprawę jakości życia naszego i naszych bliskich, o ile nauczymy się rozpoznawać pierwsze symptomy i przeciwdziałać ich dalszemu rozwojowi.
- W przypadku otępienia, pierwsze strategie kompensacyjne, pojawiają się długo przed widocznymi objawami, nawet 12-15 lat wcześniej. I wtedy też jest najlepszy czas na podjęcie działań prewencyjnych, służących opóźnieniu choroby – mówiła dr hab. Dorota Szcześniak z Katedry Psychiatrii UMW.
Konferencja zakończyła się praktycznym warsztatem samobadania piersi, prowadzonym z użyciem profesjonalnych fantomów, przez zespół edukatorów zdrowotnych.
*Goddard KAB et al. Estimation of Cancer Deaths Averted From Prevention, Screening, and Treatment Efforts, 1975-2020. JAMA Oncol. 2025;11(2):162–167.
fot. Franciszek Kędzierski