Męskie zdrowie pod lupą
Eksperci apelują: „Badania to odzyskiwanie sprawczości”.
Fundacja Forum Mężczyzn po raz kolejny zorganizowała webinar w ramach kampanii i plebiscytu Złotego Wąsa. Tym razem spotkanie „Męskie rzeczy – seksuologia i urologia eksperckim okiem”, współorganizowane z Centrum Odkryć Medycznych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, poświęcono męskiej profilaktyce onkologicznej oraz zdrowiu psychicznemu i seksualnemu.
Gośćmi Marcina Janiszewskiego byli: prof. dr hab. n. med. Tomasz Szydełko, urolog, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Urologii we Wrocławiu, krajowy konsultant w dziedzinie urologii oraz dr n. med. Robert Kowalczyk, prof. UMW, psycholog, certyfikowany seksuolog kliniczny, psychoterapeuta i biegły sądowy.
Prof. Szydełko w swojej wypowiedzi przypomniał skalę problemu raka prostaty: rocznie bowiem w Polsce odnotowuje się ponad 22 tysiące zachorowań i ponad 5 tysięcy zgonów. „Wizyta u urologa powinna wejść do kalendarza każdego mężczyzny. Wystarczy raz w roku zarezerwować jeden dzień” – podkreślał. Zalecił coroczne badanie per rectum oraz oznaczenie PSA, a także regularne samobadanie jąder. „Nowotwory jądra klasycznie nie bolą. Każda zmiana objętości lub konsystencji jądra wymaga pilnej konsultacji” – zaznaczył.
Dr Kowalczyk skupił się natomiast na psychologicznych barierach. „Mężczyźni badają się za rzadko i za późno. Trafiają do specjalistów dopiero, gdy objawy uniemożliwiają normalne funkcjonowanie” - mówił. Zwrócił także uwagę na wychowanie oparte na micie, że „prawdziwy mężczyzna nie choruje” i musi radzić sobie sam. „Badanie często bywa odbierane jako utrata sprawczości. Tymczasem jest odwrotnie, bo badanie to odzyskiwanie wpływu na własne zdrowie” – dodał.
Ekspert przypomniał też, że zdrowie seksualne jest ściśle powiązane z ogólną kondycją organizmu. „Zdrowie seksualne jest wypadkową zdrowia w ogóle. Spadek sprawności seksualnej bywa pierwszym sygnałem chorób kardiologicznych czy metabolicznych” - wyjaśnił. Wskazał również na dramatyczne statystyki samobójstw: 80% skutecznych prób samobójczych w Polsce dotyczy mężczyzn.
Podczas webinaru dużo miejsca poświęcono nawykom: samobadaniu jąder raz w miesiącu, regularnym przeglądom zdrowia i roli bliskich w motywowaniu do badań. „Mężczyźni często badają się dla kogoś: dla dzieci, dla partnerki. Warto to wykorzystać, ale równolegle uczyć dbania o siebie dla siebie” – mówił dr Kowalczyk.
Prof. Szydełko przypomniał, że zarówno rak jądra, jak i rak prostaty, przy wczesnym wykryciu dają bardzo dobre rokowania. „To nowotwory, które dobrze poddają się leczeniu, jeśli zgłosimy się odpowiednio wcześnie. Naszym celem jest, by pacjenci po leczeniu żyli normalnie, długo i aktywnie” – podsumował.
Na zakończenie prowadzący przypomniał główny przekaz kampanii: dbanie o zdrowie, regularne badania i mówienie o emocjach to męska rzecz i wyraz odpowiedzialności za siebie i najbliższych.
Posłuchaj webinaru.