








"Porusz serce" na koncercie Eda Sheerana
Wolontariusze kampanii „Porusz serce” uczyli fanów Eda Sheerana, jak w praktyce udzielać pierwszej pomocy przy nagłym zatrzymaniu krążenia. Pokazali, że kilka prostych kroków może uratować życie, a zaangażowanie świadków w pierwszych minutach zdarzenia jest kluczowe dla przeżycia poszkodowanego.
Wrocław na dwa dni stał się muzyczną stolicą Europy. Ed Sheeran, światowej sławy brytyjski muzyk i autor przebojów takich jak „Shape of You”, „Perfect” czy „Thinking Out Loud”, zagrał na Tarczyński Arena aż dwa koncerty w ramach trasy Mathematic Tour. 15 i 16 sierpnia stadion wypełniło łącznie 110 tysięcy fanów – nie tylko wrocławian i Dolnoślązaków, ale także gości z całej Polski, Czech czy Niemiec. Atmosfera na stadionie była pełna emocji i muzycznego entuzjazmu.
Lekcja pierwszej pomocy przed koncertem
Zanim jednak fani usłyszeli Eda Sheerana na żywo podczas piątkowego koncertu, na esplanadzie Tarczyński Arena czekała na nich wyjątkowa lekcja – wolontariusze kampanii „Porusz serce”, prowadzonej przez Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu, uczyli uczestników wydarzenia, jak ratować życie w przypadku nagłego zatrzymania krążenia (NZK).”
Studenci kierunków medycznych pokazali, że w sytuacji nagłego zagrożenia wystarczy podjąć kilka prostych kroków: ocenić oddech, wezwać pomoc i uciskać klatkę piersiową aż do przyjazdu pogotowia ratunkowego. Akcja spotkała się z dużym zainteresowaniem – wielu fanów chętnie zatrzymywało się, by spróbować własnych sił na fantomach szkoleniowych i dowiedzieć się, jak w praktyce wygląda resuscytacja.
Każdy może uratować życie
Kampania „Porusz Serce” ma prosty, ale niezwykle ważny przekaz: każdy może uratować życie. W Polsce co roku na skutek nagłego zatrzymania krążenia umiera około 40 tysięcy osób, a w Europie liczba ta sięga nawet 700 tysięcy. Tymczasem kluczowe znaczenie ma tzw. „łańcuch przeżycia” – reakcja świadków zdarzenia w pierwszych minutach, zanim na miejsce dotrą ratownicy. Szybkie wezwanie pomocy i rozpoczęcie uciskania klatki piersiowej zwiększa szanse na przeżycie poszkodowanego nawet kilkukrotnie.
Niestety, wskaźnik przeżywalności w Polsce wynosi zaledwie 9–12%, co jest znacznie niższym wynikiem niż w krajach takich jak Czechy, gdzie aż 90% świadków podejmuje działania ratownicze. Wciąż barierą pozostaje brak wiedzy i strach przed popełnieniem błędu.
Dzięki obecności wolontariuszy UMW przed piątkowym koncertem Eda Sheerana jego fani mogli przekonać się, że ratowanie życia jest prostsze, niż się wydaje – i że, tak jak muzyka, ma moc poruszania serc.
"Porusz serce" w przestrzeni publicznej
Kampania prowadzona jest przez UMW od dwóch lat, a szkolenia odbywają się w różnych przestrzeniach publicznych: na imprezach sportowych, uczelniach, wydarzeniach kulturalnych, w galeriach handlowych, w ZOO Wrocław, Hydropolis, a także na Biegu Firmowym. Kampania dotarła także do fanów Dawida Podsiadło. Lekarze i studenci kierunków medycznych pokazują, że w sytuacji nagłego zatrzymania krążenia wystarczy podjąć kilka prostych działań: ocenić oddech, wezwać pomoc i uciskać klatkę piersiową aż do przyjazdu pogotowia ratunkowego. Wiedza o pierwszej pomocy staje się coraz powszechniejsza, a coraz więcej osób zdobywa odwagę, by ratować życie.