Święto Nauki Wrocławskiej 2017

Michał Tkaczyszyn - doktorant prof. Ewy Jankowskiej - odebrał w czasie Święta Nauki Wrocławskiej Stypendium im. Ludwika Hirszfelda. Po raz kolejny 15 listopada wrocławskie uczelnie wspólnie obchodziły swoje święto.15 listopada to w historii wrocławskiej nauki data szczególna. W 1702 roku powstała we Wrocławiu Akademia Leopoldyńska. W roku 1945 polska nauka odrodziła się we Wrocławiu po wojennym kataklizmie. 15 listopada 2017 roku świętowaliśmy ponownie.

W swoim przemówieniu Przewodniczący Kolegium Rektorów Uczelni Wrocławia i Opola podkreślał ogromne możliwości, jakie otworzyły się przed naszą nauką. Prof. Marek Ziętek na dowód tego, że wrocławskie uczelnie potrafią z nich korzystać przytaczał przykłady sukcesów naukowych i artystycznych. - Doceniając sukcesy nie możemy unikać wskazywania problemów i zagrożeń. Czuję dziś ogromną niemoc naszego środowiska w stosunku do nasilającej się aktywności różnego rodzaju ruchów antynaukowych - przyznawał rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. W najbliższej mi medycynie nie tak dawno dyskusje toczyliśmy wokół homeopatii, którą trudno nazwać nauką. Eskalacja problemu jest jednak porażająca – dziś ogromną popularnością cieszą się teorie proponujące leczenie raka witaminą C. Znachor urasta do roli guru. Poszukujący pomocy ludzie, omamieni nadzieją na ratunek, coraz bardziej przypominają sektę, gotową walczyć do upadłego w obronie swojego mentora. A ten wieszcząc kryzys medycyny nawołuje do zagrażających życiu terapii. I znajduje posłuch, bo naszego głosu w tej debacie nie słychać - konkludował rektor.



- W nauce nie ma miejsca na emocje i światopogląd. Są twarde dane, które potwierdzają bądź zaprzeczają konkretnym faktom. Mniej chwytliwe, mniej medialnie atrakcyjne, rzadziej przebijające się w tak popularnych dziś mediach społecznościowych - podkreślał prof. Marek Ziętek. Stoimy przed niezwykle trudnym zadaniem. Zaspaliśmy. Przegapiliśmy zmianę sposobu komunikacji. Zostaliśmy postawieni pod ścianą, usiłując się bronić, używamy często języka, który coraz mniej osób rozumie. Musimy o tym dyskutować, szukać sposobu na dotarcie do społeczeństwa i odzyskanie zaufania - apelował.



Przewodniczący Kolegium Rektorów odniósł się także do aktualnej sytuacji w kraju. - Otaczająca nas rzeczywistość stawia przed nami jeszcze jedno wyzwanie. Polaryzacja poglądów i nastrojów w Polsce eskaluje. Myślę, że nie umiemy jeszcze przewidzieć dokąd nas ta droga potęgowania emocji doprowadzi. Wydaje się, że w świecie zdominowanym przez orientacje polityczne, to uczelnie mają szansę pozostać  jedynymi wyspami obiektywności. Urzędy były, są i zawsze będą polityczne, media już dawno przestały udawać przezroczystość i brak zaangażowania. Zostaliśmy my. Nie będziemy jednomyślni, ale musimy być obiektywni i trzymać się nauki. Na koniec, przypominając słowa Heraklita z Efezu, że nie wystarczy dużo wiedzieć, ażeby być mądrym, z okazji Święta Nauki, chciałbym nam wszystkim życzyć dużo mądrości. Bardzo jej teraz potrzebujemy - mówił prof. Marek Ziętek.


W czasie uroczystości rozdano stypendia fundowane przez Prezydenta Wrocławia. Laureatów przedstawił, po raz ostatni w tej roli, pełnomocnik Prezydetna Wrocławia ds. kontaktu z uczelniami wyższymi prof. Tadeusz Luty.



Z naszej uczelni doceniona została jedna osoba - Michał Tkaczyszyn został laureatem Stypendium im. Ludwika Hirszfelda. W Oratorium Marianum nie zabrakło także jego promotorki - prof. Ewy Jankowskiej.



Prof. Marek Ziętek ogłosił też nazwiska nagrodzonych przez Kolegium Rektorów Uczelni Wrocławia i Opola. Prof. Kazimierz Orzechowski - wieloletni koordynator Dolnośląskiego Festiwalu Nauki doceniony został za szczególne działania w środowisku studenckim. Laudację wygłosił prof. Adam Jezierski, który wręczył także wyróżnionemu rysunek artystyczny „Przekrój przez wnętrze chmury” autorstwa Jarosława Grulkowskiego, z wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych.



Doroczną Nagrodę im. prof. Józefa Dudka za działalność na rzecz integracji środowiska akademickiego otrzymał Kazimierz Kowal - wieloletni organizator łączycych środowisko akademickie i biznes turniejów tenisowych. Laudację wygłosił prof. Andrzej Rokita, rektor Akademii Wychowania Fizycznego, który wręczył pracę malarską autorstwa dr hab. Łukasza Huculaka z ASP pt. ”SOLFATARA” z 2011r. oraz pracę autorstwa prof. Przemysława Tyszkiewicza pt. „Podanie”.



Zebranym zapewniono też wiele wzruszeń muzycznych. W czasie uroczystości posłuchać można było Chóru Medici Cantantes Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.Na finał rektor Akademii Muzycznej prof. Grzegorz Kurzyński zaprosił Trio Tomasza Wendta w składzie: Tomasz Wendt – saksofon, Robert Jarmużek – fortepian, Grzegorz Piasecki- kontrabas. Spotkali się z ogromnym uznaniem publiczności.



Zdjęcia Adam Zadrzywilski - galeria.