Wróć do strony głównej
Aktualności | 22.12.2025

Zdrowie publiczne – kierunek z przyszłością

Absolwenci zdrowia publicznego mogliby pełnić istotną rolę w systemie ochrony zdrowia na różnych jego poziomach – od profilaktyki, przez planowanie polityk zdrowotnych, po koordynację opieki. Dziś jednak ich potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany. Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu od miesięcy inicjuje i prowadzi ogólnopolską dyskusję, której celem jest realna zmiana tej sytuacji – zarówno poprzez reformę kształcenia, jak i konieczne korekty systemowe.

Kluczowym elementem tych działań jest praca nad standardami kształcenia na kierunku zdrowie publiczne. Nad ich tworzeniem pracuje zespół, w którym wiodącą rolę odgrywają przedstawiciele UMW: prof. Agnieszka Piwowar, prorektor ds. studentów i dydaktyki oraz przewodnicząca Komisji ds. Kształcenia KRAUM, a także dr hab. Łukasz Rypicz, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu UMW i przewodniczący Komisji ds. Zdrowia Publicznego KRAUM.

– Dyskusja o niewykorzystanym potencjale tysięcy absolwentów zdrowia publicznego zaczęła się podczas majowego posiedzenia Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych we Wrocławiu – przypomina dr hab. Łukasz Rypicz. – To właśnie na UMW wyraźnie wybrzmiało, że system ochrony zdrowia nie ma dziś dobrze zdefiniowanego miejsca dla tych specjalistów. Postanowiliśmy potraktować ten problem poważnie i zaproponować rozwiązania, które przełożą się na realne zmiany systemowe.

Impulsem do dalszych działań było m.in. spotkanie z udziałem przewodniczącej senackiej Komisji Zdrowia Beaty Małeckiej-Libery. Efektem była organizacja spotkania „Zdrowie publiczne – kierunek przyszłości. Kształcenie, kompetencje, kariera”, które odbyło się 15 grudnia 2025 r. w Senacie RP, podczas seminaryjnego posiedzenia Komisji Zdrowia. Współorganizatorem wydarzenia był dr hab. Łukasz Rypicz, reprezentujący KRAUM i Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu.

– Jednym z kluczowych problemów jest dziś brak jednolitych standardów kształcenia na kierunku zdrowie publiczne – podkreśla dr hab. Łukasz Rypicz. – Każda uczelnia kształci inaczej – pomimo wspólnego mianownika w części treści kształcenia, co utrudnia późniejsze definiowanie kompetencji absolwentów na rynku pracy. Dlatego rozpoczynamy prace nad tzw. mini-standardem kształcenia – rodzajem podstawy programowej, która określi wspólne minimum kompetencyjne, przy jednoczesnym poszanowaniu autonomii uczelni i zachowaniu interdyscyplinarności kierunku. Chcemy, aby absolwent zdrowia publicznego był rozpoznawalny i czytelny dla systemu.

UMW od początku podkreśla, że nowy model kształcenia musi być ściśle powiązany z realnymi potrzebami systemu ochrony zdrowia i rynku pracy. Szczególną rolę absolwenci zdrowia publicznego mogliby odegrać w obszarach, które dziś pozostają najsłabszym ogniwem systemu – zwłaszcza w profilaktyce zdrowotnej, planowaniu działań populacyjnych oraz koordynacji opieki między różnymi poziomami systemu.

– Mamy w Polsce ogromną lukę w zakresie profilaktyki i zarządzania zdrowiem populacyjnym – mówi dr hab. Rypicz. – To właśnie tu kompetencje absolwentów zdrowia publicznego są najbardziej potrzebne. Problem polega na tym, że system nie stworzył dla nich czytelnej ścieżki zawodowej ani odpowiednich ram prawnych.

Dobrym przykładem tej luki jest rejestr profilaktyków prowadzony przez urzędy wojewódzkie. Choć absolwenci zdrowia publicznego mają dziś formalną możliwość wpisu do tego rejestru, w skali całego kraju skorzystało z niej jedynie około 500 osób. 

– To pokazuje, że sam wpis do rejestru niewiele zmienia – zaznacza dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu UMW. – Bez realnych uprawnień, jasno określonych zadań i umocowania w aktach prawnych ten potencjał nadal będzie niewykorzystany. Potrzebujemy zmian legislacyjnych, które dadzą tym specjalistom realną rolę w systemie.

Brak jasnej perspektywy zawodowej ma również bezpośrednie przełożenie na zainteresowanie studiami. Z roku na rok spada liczba kandydatów na kierunek zdrowie publiczne – głównie dlatego, że młodzi ludzie nie wiedzą, jakie konkretne możliwości zawodowe będą mieli po ukończeniu studiów. 

– To dla nas sygnał alarmowy – podkreśla dr hab. Łukasz Rypicz. – Jeżeli nie zdefiniujemy roli absolwenta zdrowia publicznego w systemie, stracimy kolejne pokolenia dobrze wykształconych specjalistów, których tak bardzo potrzebujemy.

UMW konsekwentnie buduje swoją pozycję jako lidera tych zmian – inicjując debatę, łącząc środowisko akademickie z decydentami i przygotowując konkretne rekomendacje. 

– To dopiero początek – podsumowuje dr hab. Łukasz Rypicz. – Ale po raz pierwszy od lat mamy realną szansę, by zdrowie publiczne stało się nie tylko kierunkiem studiów, lecz także pełnoprawnym filarem systemu ochrony zdrowia. Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu bierze za ten proces współodpowiedzialność.

Zdjęcia: Senat RP/Tomasz Ozdoba oraz Tomasz Walów/UMW

Tagi #umw
Autor: Alicja Giedroyć-Skiba Data utworzenia: 22.12.2025 Autor edycji: Karina Hadyś Data edycji: 22.12.2025