Neurobiologia i zdrowie psychiczne

NEUROBIOLOGIA I ZDROWIE PSYCHICZNE


MIT

„Jeden kieliszek/szklanka alkoholu nie szkodzi, może nawet pomóc się zrelaksować.”

  • FAKT

CZY WIESZ, ŻE... „Nie istnieje bezpieczna dawka alkoholu. Każda ilość wpływa na mózg, emocje i zdrowie psychiczne.”

Czy „jedna lampka/kieliszek” alkoholu służy zdrowiu?

To popularny mit, który utrzymuje się od pokoleń. Wiele osób uważa, że „jedna lampka wina” czy „kieliszek na trawienie” poprawiają samopoczucie i wspomagają metabolizm. W rzeczywistości alkohol obciąża wątrobę, żołądek i układ nerwowy. Początkowe uczucie odprężenia wynika m.in. z chwilowego wzrostu dopaminy neuroprzekaźnika przyjemności, jednak po krótkim czasie jego poziom gwałtownie spada, prowadząc do pogorszenia nastroju, rozdrażnienia i agresji. Alkohol nie usuwa stresu, lecz maskuje emocje, zaburzając naturalne mechanizmy radzenia sobie z napięciem. Obawa przed niepiciem, obecna w wielu kulturach, wynika z przekonania, że abstynencja oznacza rezygnację z przyjemności lub towarzyskości. Tymczasem to właśnie unikanie alkoholu pozwala zachować stabilność emocjonalną, lepszy sen, zdrową wątrobę i sprawny umysł oraz w pełni doceniać przyjemności życia.

wpływ alkoholu na człowieka 2

Czy istnieje bezpieczna dawka alkoholu?

 Nie, nie istnieje dawka alkoholu, która byłaby całkowicie bezpieczna dla zdrowia. Kiedyś uważano, że niewielkie ilości, np. kieliszek czerwonego wina dziennie, mogą być korzystne dla serca. Dziś badania naukowe obalają ten pogląd. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) jednoznacznie stwierdza, że każda ilość alkoholu potencjalnie zwiększa ryzyko chorób, w tym nowotworów, nadciśnienia, uszkodzeń wątroby oraz zaburzeń psychicznych. Dawniej alkohol był częścią codziennego życia, traktowany jako „naturalny lek” czy „towarzysz spotkań”. Obecnie medycyna podkreśla, że nawet okazjonalne picie wpływa toksycznie na neurony i komórki ciała, przyczyniając się do pogorszenia pamięci, nastroju i funkcji poznawczych. Żadna ilość alkoholu nie jest zdrowa ani bezpieczna dla organizmu.

Co neurobiologia mówi o piciu alkoholu?

 Nowoczesna neurobiologia pozwoliła dosłownie zajrzeć do mózgu osoby pijącej. Badania obrazowe (np. rezonans magnetyczny mózgowia) pokazują, że alkohol zakłóca pracę ośrodków odpowiedzialnych za emocje, ocenę sytuacji i podejmowanie decyzji. Osłabia komunikację między korą przedczołową a układem limbicznym, miejscem, w którym rodzą się emocje i impulsy. Nawet niewielkie dawki powodują mikrostrukturalne zmiany w istocie białej mózgu, co potwierdzono w badaniach opublikowanych w Nature Communications w 2022 roku. Regularne picie prowadzi do utraty neuronów, problemów z pamięcią, bezsenności i depresji. Współczesna nauka pokazuje więc, że alkohol zamiast relaksować stopniowo zaburza równowagę neurochemiczną. To nie „środek na stres”, lecz neurotoksyna, która działa jak przysłowiowy „wilk owczej skórze”.

wpływ alkoholu na człowieka

Źródła: